Podchaser Logo
Charts
#34 Marta Łagownik: Wierzę, że w końcu wszystko zagra

#34 Marta Łagownik: Wierzę, że w końcu wszystko zagra

Released Sunday, 13th February 2022
Good episode? Give it some love!
#34 Marta Łagownik: Wierzę, że w końcu wszystko zagra

#34 Marta Łagownik: Wierzę, że w końcu wszystko zagra

#34 Marta Łagownik: Wierzę, że w końcu wszystko zagra

#34 Marta Łagownik: Wierzę, że w końcu wszystko zagra

Sunday, 13th February 2022
Good episode? Give it some love!
Rate Episode

Marta Łagownik jest tytanem pracy. Do triathlonu trafiła dzięki trenerce i przyjaciółce Monice Smaruj, wielokrotnej medalistce mistrzostw Polski. Jako młoda dziewczyna Marta trenowała wielobój. W podstawówce mama zapisała ją do klasy pływackiej. Nie szło jej najlepiej, ale świetnie biegała. I tak rozpoczęła rywalizację w dwuboju. Kolejno dochodziły następne  dyscypliny. Strzelanie i szermierka. Czwórbój. I to byłby koniec.  Możliwe, że w trzeciej klasie liceum jej przygoda ze sportem by się  zakończyła. Na szczęście na drodze pojawiła się Monika Smaruj. 

Monika namówiła Martę do startu  w triathlonie. Ówczesna licealistka wystartowała w Chodzieży, rodzinnej  miejscowości Smaruj. Na dystansie 1/8. W pożyczonej piance i na cudzym  rowerze. Zajęła drugie miejsce! Złapała bakcyla. Od tamtego czasu  regularnie trenowała pływanie, jazdę na rowerze i bieg. Najmocniejsza  była w ostatniej dyscyplinie. Nad dwoma pierwszymi musiała ciężko  pracować. Zresztą ciężko pracuje nad każdą. 

Łagownik jest wielokrotną medalistką mistrzostw Polski. Na przeszkodzie do jeszcze większych sukcesów stoi pływanie. Często na zawodach wychodziła z wody na końcu stawki. Nie raz słyszała, że gdyby lepiej pływała. Marta jednak się nie poddaje. Rozpoczęła indywidualne treningi pływackie, o których opowiada w rozmowie z Triathlonlife.pl. Efekty były już widoczne podczas testów pływania kardy Polski. Zawodniczka wierzy, że niedługo będzie je także widać na zawodach. Liczy także, że najgorsze ma już za sobą, bo jak sama przyznała, dwa lata pandemii dały jej mocno w kość. 

Podczas naszej grudniowej rozmowy czuć było tęsknotę do zawodów, rywalizacji z koleżankami z reprezentacji oraz treningami z nimi. Marta jest pełna energii i nadziei, a także wdzięczności. Opowiada nam także o tym dlaczego lubi trenować w Gdańsku, jaki temat pracy dyplomowej wybrała, a także o treningach. Warto posłuchać dziewczyny, która mimo wielu trudności, wierzy, że w końcu przyjdzie dzień, kiedy jej ciężka praca da satysfakcjonujące efekty. 

Zapraszam do wysłuchania bardzo energetycznej rozmowy z Martą Łagownik. 

Marcin Dybuk
foto Paweł Seelieb 

Show More
Rate

Join Podchaser to...

  • Rate podcasts and episodes
  • Follow podcasts and creators
  • Create podcast and episode lists
  • & much more

Episode Tags

Do you host or manage this podcast?
Claim and edit this page to your liking.
,

Unlock more with Podchaser Pro

  • Audience Insights
  • Contact Information
  • Demographics
  • Charts
  • Sponsor History
  • and More!
Pro Features