Długo miałem sobie za złe, że tak, a nie inaczej ułożyła się moja studencka edukacja. Był taki czas, kiedy zawstydzony unikałem tematu lub usiłowałem wyolbrzymić to, co za mną. A jest na czym budować legendę. W piwnicy mam pudełko po butach (rozmiar 48) pełne indeksów z przeróżnych uczelni technicznych i informatycznych. Większość z nich ma wypełnioną tylko pierwszą stronę. Kilka pierwszy semestr. Jeden 4 z pięciu obowiązkowych lat.
Może dlatego tak lubię opowieść Jorge Bucay'a "O portierze w domu publicznym".
Jak ona brzmi i co ją łączy z moimi indeksami?
Zapraszam do posłuchania
maciek | [email protected]
Podchaser is the ultimate destination for podcast data, search, and discovery. Learn More