Cyberpunk 2077 miał być najlepszą grą wszechczasów. Wprowadzić graczy na kolejny poziom imersji. Tymczasem w dniu premiery okazało się, że co prawda gra jest świetna, ale ma ogromną ilość bugów. Na dodatek konsolowa wersja była praktycznie niegrywalna. Czy to spisek zarządu? Skok na kasę? Czy może po prostu tak wygląda kolejny etap w rozwoju firmy programistycznej...
Podchaser is the ultimate destination for podcast data, search, and discovery. Learn More