Pana Stefana spotkałem kilka lat wcześniej. Był gościem na pasiece swojego ucznia. Nagrywaliśmy wtedy materiał do filmu i Pan Stefan spontanicznie zgodził się w nim wystąpić. Zapamiętałem go jako osobę radosną z dużą werwą, szczególnie biorąc wiek mojego rozmówcy. To sprawiło, że wydawał mi się o ok. kilkadziesiąt lat młodszy niż w rzeczywistości był. Piszę w czasie przeszłym, gdyż niestety po przeprowadzeniu wywiadu, a przed jego publikacją tuż przed swoimi 101 urodzinami Pan Stefan zmarł. Pod koniec życia zmniejszał swoją pasiekę, ale do końca – z tego co mi wiadomo – posiadał dwa ule, z których produkował miód dla swojej rodziny.
Stefan Antolak zajmował się pszczelarstwem ponad 50 lat. Uważał, że wiedza i cierpliwość są kluczowe dla osiągnięcia sukcesu pszczelarskiego. Twierdził, że środowisko dla pszczół staje się coraz bardziej zanieczyszczone z powodu ludzkich działań, takich jak wyrzucanie odpadów, co może wpływać na jakość produktów pszczelich, takich jak miód. Pomimo swojego zaawansowanego wieku, Antolak wciąż czerpał radość z obserwowania swoich pszczół i ich zachowań społecznych. Był wdzięczny, że miał ucznia Grzegorza Buczyńskiego, który kontynuuje jego dziedzictwo pszczelarskie po jego odejściu.
Podchaser is the ultimate destination for podcast data, search, and discovery. Learn More