Większość z nas źle się czuje w obcym otoczeniu. Studia radiowe i telewizyjne wyglądają dość nieprzyjaźnie. Po wejściu pierwszy raz do studia przeciętny człowiek czuje się jak misjonarz odwiedzający wioskę łowców głów w Amazonii. Oślepiające światła, kamery, ludzie na topie, harmider, zawracanie głowy.
I jeszcze ten wibrujący w żołądku strach przed wystąpieniem publicznym. Każdy kto występował w przedstawieniu szkolnym albo musiał wygłosić przemówienie, wie, jak można łatwo się rozsypać na kawałeczki pod spojrzeniem tysiąca par oczu albo uszu.
Wielu menedżerów, liderów grup nacisków, prezesów izb handlowych, osób zbierających fundusze na działalność charytatywną – idzie przez życie z założeniem, że media są dla grubych ryb, a im wystarczy w zupełności malutka wzmianka w lokalnej gazecie.
Tymczasem może się zdarzyć, że dziennikarze przyjdą właśnie do ciebie, bo będą potrzebowali eksperta – kogoś, kto potrafi zainteresować widzów i zaproszą cię do rozmowy na temat, na który robią program czy audycję.
By odnieść sukces w zarządzaniu, trzeba umieć korzystać z okazji, Media zapewniają tysiące takich szans na promocję produktu, usługi czy sprawy. Wreszcie promocję osoby, a czy nie o to chodzi? Lans? Sławę? Wizerunek?
Podchaser is the ultimate destination for podcast data, search, and discovery. Learn More