Słyszeliście o "kodzie samuraja"? Widzieliście książki na temat "bushido" i tego, jak Japończycy zawdzięczają mu dawne zwycięstwa w walce albo wzrost gospodarczy?
Przyszedł czas, żeby powiedzieć wprost - bushidō to raczej bullshit-dō. I po kolei opowiem Wam, dlaczego.
No ale jak to? A Tom Cruise w „Ostatnim Samuraju”? A historia o 47 rōninach? Tu nie chodzi o kwestionowanie tego, że samurajowie nie istnieli. Ale obraz tego, jak przedstawiani są w kulturze, zwłaszcza dziesiątki czy setki lat po upadku feudalizmu, to najczęściej w dużej mierze zlepek różnych fantazji. A jedną z podpór tego obrazu jest właśnie bushidō. Fantazji, która jest umacniana poza Japonią na wiele sposobów: w książkach i w filmach, ale także np. w podręcznikach na temat biznesu czy wśród osób zajmujących się zawodowo czy hobbystycznie sztukami walki.
Transkrypt i przypisy:
https://tajfuny.pl/2021/05/10/tajfunowe-przypisy-odcinek-5-bushido-czy-bullshit-do/
Podchaser is the ultimate destination for podcast data, search, and discovery. Learn More